W zastoju…

„Hymn” Leonard Cohen
Ptaki śpiewały
o brzasku,
słyszałem, jak mówią:
zacznij od nowa,
nie zastanawiaj się nad tym,
co minęło
lub nad tym, co jeszcze nadejdzie.
Wojny będą wybuchały
toczyć się będą znowu
Święta gołębica
zostanie schwytana,
kupiona i sprzedana
i odkupiona znów.
Gołębica nigdy nie jest wolna.
Dzwoń w dzwony, które nadal mogą dzwonić.
Zapomnij o swym poświęceniu.
Szczelina, we wszystkim jest szczelina.
przez którą dostaje się światło..
Prosiliśmy o znaki.
Znaki zostały zesłane:
narodziny zdradzone
małżeństwo przegrane (stracone)
wdowi stan (dogorywanie) każdego rządu (władzy)
-znaki widziane przez wszystkich.
Nie możesz biec dłużej,
w nierządnym tłumie,
gdy zabójcy na wysokich stanowiskach
głośno wygłaszają swoje modlitwy.
Oni już ściągnęli na siebie burzę
I teraz usłyszą ode mnie:
Uderz w dzwony, które nadal mogą bić.
Zapomnij o swym poświęceniu.
szczelina, we wszystkim jest szczelina,
przez którą dostaje się światło..
Możesz dodawać części
ale nie ogarniesz całości,
Możesz podjąć marsz,
ale nie usłyszysz werbli.
Każde serce
do miłości wróci
ale jako zbieg.
Uderz w dzwony, które nadal mogą bić,
zapomnij o swej doskonałej ofierze.
Szczeliny, we wszystkim są pęknięcia.
tak światło dostaje się do środka..
„Anthem” The birds they sang At the break of day Start again I heard them say Don’t dwell on what Has passed away Or what is yet to be. The wars they will Be fought again The holy dove Be caught again Bought and sold and bought again The dove is never free. Ring the bells that still can ring. Forget your perfect offering. There is a crack, a crack, in everything. That’s how the light gets in. We asked for signs The signs were sent: The birth betrayed The marriage spent The widowhood Of every government – Signs for all to see. Can’t run no more With the lawless crowd while the killers in high places Say their prayers out loud. But they’ve summed up A thundercloud And they’re going to hear from me. Ring the bells that still can ring. Forget your perfect offering. There is a crack, a crack, in everything. That’s how the light gets in. You can add up the parts But you won’t have the sum You can strike up the march, There is no drum Every heart To love will come But like a refugee. Ring the bells that still can ring. Forget your perfect offering. There is a crack, a crack, in everything. That’s how the light gets in. That’s how the light gets in That’s how the light gets in..